(Tetryk Starszy)

REFREN

Mamy upalny lipiec. I sklerozę.
Miewa się dobrze.
Ale słaba pamięć bywa czasem przekorna.
Wydobywa nieraz sprawy dawno zdałoby się zapomniane
(choćby przypadek Wandy, co nie chciała wiadomo kogo).
Ale nie o tym chciałem.

Otóż ostatnio, po około czterdziestu latach,
przypomniała mi się naraz pewna piosenka.
A dokładniej jej fragment, słowa refrenu:

Doczekać nocy
Mrok przekroczyć
Cienia księżycowy świat
Nieustanny gwiezdny zamęt
Słońce mego serca
Wstań

I tyle, więcej nie pamiętam.
Prócz tego, kto do słów ułożył muzykę i – grając na gitarze – zaśpiewał (Darek Kwiek).
Niestety kaseta z nagraniem dawno zaginęła.
Nawet nie próbuję przypomnieć sobie reszty tekstu.
Zastanawia mnie tylko jedno.
Dlaczego, ni z tego, ni z owego,
refren piosenki powrócił.
Właśnie teraz.

Ostatnie zmiany w witrynie: 2024-07-30
Debiut online: 2007-02-15
Copyright © Jan Hobrzański 2007–2024 •