CEZURA
Znowu koniec…
I początek. Jak co roku.
Jak co chwilę.
Zrozumienie, że czegoś nie rozumiem, może być kapitalnym odkryciem. Nawet jeśli jedynym.
Bóg nie cofa wybrania, ani darów. To ludzie się cofają. Poprzestając na darach pozostają elektami.
Jeśli zrozumiem, że czegoś nie rozumiem, może zdołam cokolwiek pojąć.
Poprzestając na darach, równie dobrze mogę zatrzymać się na sobie samym, swojej nacji, plemieniu, rasie, krwi czy interesie.
Jeśli w swoim mniemaniu osiągnę piramidalną słuszność, moje serce może zadławić hucpa.
Kod kulturowy
Jaki jest więc mój własny problem, by czepiać się innych.
I jak wyjaśnić to, czego nie chcę wytłumaczyć.
To, co wiem – czego nie chcę wiedzieć.
Czego nie szukam.
Najprostsza racja, może polegać na tym, by obciążać innych. Zwłaszcza tych, wobec których nie jestem w porządku. Ich „wina” ma przykryć mój problem. Krótką kołderką.
To dar samoniewystarczalności
Jak pomieścić coś, co się nie mieści
Jak zamknąć w teraźniejszości to, co większe
Bez Boga, ani do proga.
2018/2019
Debiut online: 2007-02-15
Copyright © Jan Hobrzański 2007–2024 •