POŚPIEWAJKI
Niekiedy towarzyskie spotkania bywają nazywane z góralska „posiadami”. W przybliżeniu wystarczy stół i siedziska oraz ci, którzy posiedzą. A jak już trochę posiedzą, pomilczą lub powiedzą, co wiedzą, zjedzą, wypiją, jak mają, to zdarza się, że pośpiewają. Mnie chodzi tutaj o konkretne spotkanie (w grudniu, po południu, w 2014 roku), które posłużyło się w swej akustycznej manifestacji tekstem zatytułowanym właśnie POSIADY. Nagrywanie czyichś prywatnych śpiewów a cappella, jest sprawą poniekąd intymną. Wymaga zachowania szczególnej powagi. Ponieważ brak mi wspomnianej, toteż postanowiłem upublicznić zarejestrowane w wersji audio „pośpiewajki” . Tożsamości dziarskich rewelersów – czyli wykonawców - nie ujawniam.
Chcecie – to posłuchajcie: Wersja audio
Debiut online: 2007-02-15
Copyright © Jan Hobrzański 2007–2024 •