LAURKA 2009
Na rok 2009 życzę, abyśmy się polubili.
Konkretnie to, żebym polubił Ciebie.
No, bo i sam powiedz, jak można lubić kogoś, z czyjego powodu naje się człowiek tyle strachu?!
A właśnie strachu najadłem się ostatnio – zamiast wypoczywać – podczas snu. Otóż lubię się czasem zdrzemnąć i lubiłbym to pewnie jeszcze bardziej, gdybym nie zbudził się w sposób tak nagły.
Dlaczego nagły?
To dlatego, że przyśnił mi się straszny sen. Mianowicie budzę ja się w pędzącym samochodzie, w środku nocy, na autostradzie, z przeraźliwą świadomością, że zasnąłem! A miałem przecież nie dać Ci zasnąć, kiedy prowadzisz...
Ostrzegam! Żeby mi się takie sny nie powtarzały! Bo się nie polubimy.
PS: Zapomniałbym o innych życzeniach... Czego jeszcze mogę życzyć w świecie używającym słów, którym odbiera sens? Czego życzyć w świecie czipującym, jak na razie, psy (by ich życie nie było pieskie)? Czego mam życzyć w świecie, który traci miarę, wstyd i uczciwość? Ty nie trać.
Debiut online: 2007-02-15
Copyright © Jan Hobrzański 2007–2024 •